Wróżenie z fusów – tradycja, która nie przemija

W Grecji i na Cyprze wróżenie z fusów po kawie to nie tylko folklor, ale prawdziwa sztuka znana jako tasseografia. Po wypiciu tradycyjnej kawy, filiżankę obraca się trzykrotnie, a następnie odwraca do góry dnem. Powstałe wzory interpretowane są przez doświadczone wróżki, zwane “kafetzou”, które potrafią dostrzec w nich symbole dotyczące miłości, zdrowia czy finansów .

Sztuczna inteligencja w roli wróżki

W kwietniu 2025 roku w Grecji doszło do nietypowego rozwodu. Kobieta, zafascynowana nowinkami technologicznymi, postanowiła wykorzystać ChatGPT do interpretacji fusów po kawie. Po przesłaniu zdjęcia filiżanki, AI zasugerowało, że jej mąż ma romans z kobietą, której imię zaczyna się na “E”. Zszokowana żona natychmiast wyrzuciła męża z domu i złożyła pozew rozwodowy. Mężczyzna, zdezorientowany całą sytuacją, twierdził, że jedyną “E” w jego życiu jest espresso .

Tradycja kontra technologia

Choć wróżenie z fusów ma długą historię i jest głęboko zakorzenione w kulturze Grecji i Cypru, to jednak poleganie na sztucznej inteligencji w tak delikatnych sprawach może prowadzić do nieporozumień. Tradycyjne wróżki interpretują symbole z uwzględnieniem kontekstu i emocji osoby pytającej, co jest trudne do osiągnięcia dla AI. Warto więc pamiętać, że choć technologia może wspierać tradycję, nie zawsze jest w stanie ją zastąpić.

Podsumowując: Zanim zdecydujesz się na życiowe zmiany na podstawie interpretacji fusów – czy to przez wróżkę, czy przez ChatGPT – warto zachować zdrowy rozsądek. Bo choć kawa może być gorzka, decyzje podejmowane pod wpływem emocji mogą okazać się jeszcze bardziej cierpkie.